Stwardnienie rozsiane
Stwardnienie rozsiane
Niedawno lekarze postawili mojemu dziecku diagnozę która rozpoczęłą mój koszmar. Stwardnienie rozsiane... Szybko okazało się ze sami z mężem sobie nie poradzimy. Codzienne rehabilitacje i leki kosztują majątek i są słabo dostępne... Musieliśmy znaleźć pomoc. Koleżanka powiedziała mi o fundacji Pomóż walczyć o życie. Założyliśmy tam subkonto dla naszego maluszka i otrzymaliśmy szybką i konkretną pomoc dzięki czemu Janek może być rehabilitowany a my nie musimy się martwić skąd weźmiemy na to pieniądze.
Stwardnienie rozsiane
Witam.
Choruję na stwardnienie rozsiane. Właśnie rozpoczynam studia magisterskie. Okazało się, że jednym z moich zajęć jest wychowanie fizyczne... Boję się przemęczenia i w jego efekcie bólu nóg. Czy powinnam pójść do lekarza rodzinnego po zwolnienie z tych zajęć? Czy dla wuefisty może to być uznane za błahy powód? Co prawda SM nie spowodowało u mnie jeszcze żadnych zaburzeń ruchu, ale fakt jest taki, że gdy chodzę szybszym tempem, to odczuwam duże zmęczenie w nogach. A studiuję na AWF-ie, więc zajęcia zapewne będą z lekkoatletyki bieganie na czas, rzut piłką lekarską itp.. Proszę o radę. Nie chciałabym, żeby wuefista uznał tą sprawę za moje wymyślanie i wykręcanie się z ćwiczeń, bo to naprawdę nie o to chodzi.
Choruję na stwardnienie rozsiane. Właśnie rozpoczynam studia magisterskie. Okazało się, że jednym z moich zajęć jest wychowanie fizyczne... Boję się przemęczenia i w jego efekcie bólu nóg. Czy powinnam pójść do lekarza rodzinnego po zwolnienie z tych zajęć? Czy dla wuefisty może to być uznane za błahy powód? Co prawda SM nie spowodowało u mnie jeszcze żadnych zaburzeń ruchu, ale fakt jest taki, że gdy chodzę szybszym tempem, to odczuwam duże zmęczenie w nogach. A studiuję na AWF-ie, więc zajęcia zapewne będą z lekkoatletyki bieganie na czas, rzut piłką lekarską itp.. Proszę o radę. Nie chciałabym, żeby wuefista uznał tą sprawę za moje wymyślanie i wykręcanie się z ćwiczeń, bo to naprawdę nie o to chodzi.